Archiwum bloga

15 września 2012

DZIEN 78

Spałam niecałe 3 godziny. Nie byłam w stanie naprawić tej głupiutkiej opony wiec stanęłam przy drodze i łapałam stopa. Samochodów było tak mało, że właściwie siedziałam sobie przy drodze z kartką. Nie spinałam się za bardzo. Po dwóch godzinach zabrali mnie ci sami ludzie z którymi jechałam dzień wcześniej. Jak usłyszeli co się działo w nocy, zmienili swoje plany i zawieźli mnie prosto do Rovaniemi. Okazało się, że Maija jest członkiem klubu kolei, a pani w okienku była tak miła, że dostałam bilet na jej kartę i zamiast 80 euro (zniżka studencka obowiązuje tylko studentów z Finlandii) zapłaciłam 10 euro (śmieszne jest też to, że taką zniżkę można uzyskać tylko w soboty). Antek dostał bilet za 9 euro i pojechaliśmy o 18:10 do Helsinek.